Dziewczyny jak już wielokrotnie pisałam, aby chudnąć trzeba jeść. Dobrze zbilansowana dieta to 70% sukcesu. Zarówno węglowodany jak i tłuszcze są niezbędne w prawidłowym odżywianiu. Dlatego eliminowanie ich z jadłospisu lub nieprawidłowe ograniczanie negatywnie wpływa na cały proces chudnięcia.
W naszym kraju jedzenie chleba jest bardzo popularne. Gości on na naszych stołach przy wielu okazjach. Szybkie kanapki „na drogę”, grzanki do zupy i wiele innych zastosowań sprawia, że ciężko z niego zrezygnować.
Zwykle zaczynając się odchudzać przestajecie jeść chleb. Powszechna opinia o tym, że jest bardzo tuczący i niezdrowy sprawia, że jemy go w ukryciu, albo z wyrzutami sumienia. 🙂
Dlatego w obronie dobrego imienia chleba postanowiłam przygotować dla Was przepis. Chleb bez ulepszaczy, to prawdziwy skarb i nie ma potrzeby eliminowania go z diety. Chleb jest nie tylko bogatym źródłem węglowodanów, ale także zawiera dużo błonnika i witamin z grupy B. Jeśli masz czas i ochotę zrobić go sama, oto przepis dla Ciebie. Jeśli jednak nie masz czasu na takie „ekscesy”, nie martw się, w Polsce poziom piekarnictwa jest bardzo wysoki. Wystarczy przeczytać etykiety i wybrać to co najlepsze!
W pierwszej kolejności trzeba przygotować zakwas. Niestety to dość długi proces, ale na szczęście jednorazowy. Można też skorzystać z uprzejmości koleżanki, która już taki zakwas ma. 🙂
Jeśli nie macie gdzie „zdobyć” zakwasu, oto przepis:
Dzień 1
Do litrowego słoika wsypujesz 3 łyżki mąki żytniej typ 2000 i wlewasz 3-4 łyżki zagotowanej ciepłej wody, przykrywasz ściereczką i zostawiasz;
Dzień 2
Ujmij połowę pulpy (wyrzuć) i znowu wsyp 3 łyżki mąki żytniej i dodaj 3 łyżki przegotowanej wody;
Dzień 3,4,5
Powtarzamy czynność z dnia 2;
Dzień 6
Zakwas jest gotowy, można piec chleb – przepis poniżej;
CHLEB PSZENNO – ŻYTNI PRZEPIS CIOCI KAMILI 🙂
- -1 szklanka mąki pszennej typ 800 lub 850
- -1,5 szklanki mąki żytniej razowej typ 2000
- -1/2 szklanki płatków owsianych
- -1 łyżeczka soli
- – garstka pestek słonecznika
- – garstka pestek dyni
- – garstka siemienia lnianego budwigowego
- – garstka siemienia lnianego brązowego
Suche składniki wrzucamy do miski i mieszamy zwykłą drewnianą łyżką. Dodajemy aktywny zakwas i dolewamy około 1 lub 1,5 szklanki ciepłej wody. Mieszamy do uzyskania gęstej masy, tak żeby łyżka stała w pionie jak ją puścimy 🙂
Chleba żytniego nie trzeba wyrabiać. Wystarczy, jak zamieszasz go przez 3 minutki i gotowe.
Ważna wskazówka:
Żeby nie robić nowego zakwasu, z wymieszanej masy odkładamy 4 czubate łyżki do słoika. Zakręcamy i odstawiamy na około 8 godzin. Po tym czasie nasz nowy zakwas, wstawiamy do lodówki i przez kolejne 14 dni jest aktywny i gotowy do kolejnego użycia.
Resztę pulpy przekładamy do keksówki posmarowanej olejem kokosowym, oliwą z oliwek bądź masłem. Odstawiamy na około 8 godzin do wyrośnięcia, najlepiej w miejsce, gdzie nie wieje.
Polecam robić chleb wieczorem, żeby wyrósł spokojnie przez noc.
Rano wstawiamy do nagrzanego („góra/dół”) do 175 stopni piekarnika i pieczemy przez 1,5 godziny. Chleb wyjmujemy z formy i kładziemy na kratkę w piekarniku (nie na blachę, żeby nie zaparował) i zostawiamy w wyłączonym, uchylonym, ale nadal ciepłym piekarniku, przynajmniej na godzinkę lub dłużej, żeby chleb się odrobinę wystudził i wysuszył w środku. W odróżnieniu od tradycyjnego drożdżowego pieczywa wypieki na zakwasie są przez jakiś czas wilgotne w środku.
CHLEB SAMO ZIARNO
- 100 g pestek słonecznika
- 100 g siemienia lnianego (nie mielonego)
- 100 g orzechów laskowych, migdałów
- 140 g płatków górskich
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka syropu klonowego
- 3 łyżki roztopionego oleju kokosowego
- 350 mln wody
Wszystkie suche składniki wymieszać drewnianą łyżką. Dodać składniki mokre i wymieszać do jednolitej masy 🙂
Małą foremkę 25cm x 10cm wyłożyć papierem do pieczenia. Przelać masę do formy i odstawić na 2- 3h. Piec w temperaturze 170 stopni przez 40 minut. Następnie wyciągnąć z formy i zostawić w wyłączonym piekarniku na kolejne 10-15 minut.
Smaczenego 🙂
A jeśli masz ochotę na coś słodkiego zapraszam tutaj 🙂