Uzależnienie od słodyczy. Jak sobie z tym poradzić.

Podziel się tym wpisem

Wielokrotnie pisałam o tym, że cukier to narkotyk. Na nasze nieszczęście jest on ogólnodostępny i tani. Gdy raz spróbujesz, wciąga. Gdy sięgasz często, uzależniasz się. Zwłaszcza my, kobiety (nie wszystkie oczywiście) mamy do niego większą słabość niż mężczyźni.

Słodyczowy szał.

Słodycze sklepowe to nic innego jak puste kalorie. To „masa tłuszczu”, która zjadana w nadmiernych ilościach odkłada się w tkance tłuszczowej. Słodycze nie zaspakajają naszego głodu ani nie dają energetycznego „kopa”. Chwilowy przypływ energii po zjedzeniu czegoś słodkiego rozpoczyna bieg błędnego koła.  Po dosłownie 10 minutach, zaczynamy ponownie odczuwać „zjazd”… no i pojawia się chęć zjedzenia słodyczy. Dlaczego? Ponieważ poziom cukru w organizmie jest zbyt wysoki, a jak jest zbyt wysoki to odczuwamy zmęczenie, senność i chęć zjedzenia czegoś słodkiego… W taki właśnie sposób kręci się błędne koło.

Nie ma wyjścia? A jednak!!!

Oto 9 cennych wskazówek, które pomogą Ci zrezygnować ze słodyczy:

  1. Z „nałogu” cukrowego wychodzimy stopniowo.
  2. Eliminujemy słodycze z naszego jadłospisu po kolei, rozpoczynając od tych „sklepowych”.
  3. Po tygodniu skreślamy wypieki domowe i gorzką czekoladę.
  4. Stopniowo wydłużamy czas niespożywania słodyczy.
  5. Nie rezygnujemy z owoców świeżych i suszonych, domowych dżemów oraz soków owocowych. W pewien sposób to właśnie one zaspokajają nasze „zapotrzebowanie” na cukier. Należy jednak pamiętać, że owoc czy sok powinien stanowić 1 z 5 posiłków.
  6. Nie eliminujemy całkowicie słodyczy ze swojego życia, nawet tych „sklepowych”.  Jednak polecam zjadać je nie częściej niż raz na 2 tygodnie i traktować taki deser jako jeden z 5 posiłków (a nie jako dodatkowy, szósty posiłek). O innych ważnych zasadach odżywiania poczytaj TUTAJ.
  7. Aby wspomagać się w walce z cukrem należyregularnie spożywać 5 prawidłowo zbilansowanych posiłków. Pozwoli to organizmowi utrzymać poziom cukru na stałym poziomie. Dzięki temu łaknienie na słodycze nie będzie tak
  8. Ruch i aktywność fizyczna pomagajązapomnieć o słodkościach. Wysiłek włożony w trening skutecznie zniechęca do zjedzenia kolejnego batonika.
  9. Gdy przychodzą ciężkie „dni kobiece” i nie możemy się oprzeć słodkościom, aby „ulżyć sobie w cierpieniu” zjedzmy coś słodkiego. Ale raz, a nie każdego dnia!!!

„Słodkie” imprezy.

Wizyta u babci, urodziny dzieci, kawa z koleżanką to największe wyzwania. Jeżeli takie uroczystości przypadają raz na 2 miesiące, to nie ma problemu, aby skosztować po małym(!!!) kawałeczku każdego smakołyku. 🙂

Natomiast jeżeli „słodkie” imprezy wypadają raz w tygodniu, to nie ma możliwości, by stosować zasadę opisaną powyżej.  Aby zacząć spalać zapasy tkanki tłuszczowej, należy być na diecie przynajmniej 14 dni (to jest minimum!!!). Zatem jeżeli trzymasz rygor dietetyczny przez 5 dni, ale szóstego dnia zjadasz słodycze, to jesteś cały czas w tym samym miejscu albo nawet się cofasz w drodze do swojego celu. 🙁 W takiej sytuacji są 2 wyjścia: albo unikasz tego typu imprez, albo trenujesz silną wolę.  🙂

Żeby wszystko było jasne. Ja nie namawiam do całkowitej rezygnacji ze słodyczy (bo czymże byłoby nasz życie bez czekolady 🙂 ). Jednak jeżeli chcesz utrzymać formę i figurę, to muszą być zachowane pewne zasady.

Można jeść wszystko, tylko „z głową”. Równowaga powinna być zachowana – we wszystkim!

O najczęstszych błędach w odżywianiu przeczytasz TUTAJ.

Więcej wpisów

Twój koszyk
Facebook Instagram YouTube TikTok
Aby zapewnić sprawne funkcjonowanie tego portalu, czasami umieszczamy na komputerze użytkownika (bądź innym urządzeniu) małe pliki – tzw. cookies („ciasteczka”). Podobnie postępuje większość dużych witryn internetowych.
Zacznij pisać aby zobaczyć produkty, których szukasz
Sklep
Blog
Moje konto
0 element Koszyk